Marek jak ma parę złotych
to do skarbonki je wsunie ,
bo on oszczędza na rower.
A ja ?
Ja oszczędzam babunię !
Sam swoje rzeczy posprzątam ,
sam swoje łóżko pościelę.
Po prostu babci pomagam
codziennie , nawet w niedzielę.
Babcia mi zawsze dziękuje ,
przytuli , pogłaszcze po głowie.
A po kolacji wieczorem ;
ciekawą bajkę opowie.
Czasem o śpiącej królewnie ,
czasem o szklanej górze ,
więc oszczędzajmy babunie
by żyły nam jak najdłużej.
Kwiaty dla dziadka (W. Chotomska)
Kto ci powie o dawnych latach
tych lat naoczny świadek.
Jak kraj nasz rośnie, jak ludzie rosną
opowie ci twój dziadek.
Otworzy serce, kieszeń otworzy,
podsunie czekoladę.
Z twoich sukcesów zawsze się cieszy.
Kto? No wiadomo dziadek.
A jak coś spsocisz, a jak naknocisz
jak trzeba spytać o radę -
to kto za uszy wyciągnie z biedy ?
Wiadomo - zawsze dziadek!
Więc wnuki proszą , żeby w kwiaciarniach
kwiatków nie chować pod ladę.
Dziadek ma święto !
Kwiaty dla dziadka !
Wiwat , niech żyje dziadek !
tych lat naoczny świadek.
Jak kraj nasz rośnie, jak ludzie rosną
opowie ci twój dziadek.
Otworzy serce, kieszeń otworzy,
podsunie czekoladę.
Z twoich sukcesów zawsze się cieszy.
Kto? No wiadomo dziadek.
A jak coś spsocisz, a jak naknocisz
jak trzeba spytać o radę -
to kto za uszy wyciągnie z biedy ?
Wiadomo - zawsze dziadek!
Więc wnuki proszą , żeby w kwiaciarniach
kwiatków nie chować pod ladę.
Dziadek ma święto !
Kwiaty dla dziadka !
Wiwat , niech żyje dziadek !