Jedna z najważniejszych postaci polskiej kultury powojennej, wybitny pisarz, a zarazem wybitny reżyser filmowy.
Twórczość prozatorską Konwickiego można podzielić
(opierając się na wskazaniach samego autora) na: tryptyk powieści
egzystencjalnych - "Sennik współczesny" (1963),
"Wniebowstąpienie" (1967), "Nic albo nic" (1971), "Wschody i zachody księżyca" (1982),
"Nowy Świat i okolice" (1986), "Zorze wieczorne" (1991) i
"Pamflet na siebie" (1995), tryptyk antyreżymowy, publikowany w
drugim obiegu - "Kompleks polski" (1977), "Mała apokalipsa"
(1979), "Rzeka podziemna, podziemne ptaki" (1984), utwory, których
bohaterami są dzieci i młodzież: "Dziura w niebie" (1959),
"Zwierzoczłekoupiór" (1969), "Kronika wypadków miłosnych"
(1974). Do arcydzieł prozy Konwickiego zalicza się powieść "Bohiń"
(1987). Cała dojrzała twórczość pisarza-reżysera, zakorzeniona bardzo silnie w
jego biografii, rozpięta jest między rodzinną Wileńszczyzną a Warszawą, w
której pisarz-reżyser mieszka od 1947 roku
Wkład
Tadeusza Konwickiego w rozwój polskiej kinematografii jest równie istotny, jak
istotne są jego zasługi dla literatury. Tzw. szkoła polska zaistniała, gdy
Konwicki był kierownikiem literackim ZF Kadr (scenariusz "Kanału"
Stawińskiego przekazał do realizacji Wajdzie właśnie Konwicki); w Kadrze
nakręcił też twórca swoje pierwsze filmy autorskie. Później związany z
zespołami: Kraj (kierownik literacki w l.1970-1972), Pryzmat (1972-1977) i
Perspektywy (1989-1991). Od czasu wydania w pierwszej połowie lat 90.
"Czytadła" i "Pamfletu na siebie" milczy: nie pisze nowych
książek, tylko wyjątkowo zgadza się na wznawianie swej prozy, nie bierze
aktywnego udziału w życiu filmowym, bardzo rzadko udziela wywiadów. Tym
większym wydarzeniem było zatem ukazanie się wywiadu-rzeki "Pamiętam, że
było gorąco" K.Bielas i J.Szczerby (2001) i wznowienie pierwszej książki
"rozmowowej" Konwickiego, "Pół wieku czyśćca" S.Beresia.